Przy okazji każdej kolejnej kampanii, szczególnie prezydenckiej w USA, nieodmiennie fascynuje mnie zdolność dziennikarzy do zbudowania dramatu z niczego. Najnowszej ilustracji dostarczyła mi wypowiedź Piotra Kraśki na portalu wyborcza.pl. Kraśko zaczyna budować suspens stwierdzając, że 20% z tych, którzy pójdą na wybory nie wie jeszcze na kogo zagłosuje. Słysząc to chciałoby się niczym „The Donald" w trakcie debaty z Clinton wykrzyknąć: „Wrong!". Amerykańskie społeczeństwo jest najbardziej spolaryzowane w historii:
Jak wziąć udział:
Szczegółowy program wydarzenia, regulamin, plakat oraz informacja prasowa znajdują się w załącznikach poniżej artykułu.
KLIKNIJ I ZAREJESTRUJ SIĘ - UWAGA LICZBA MIEJSC OGRANICZONA
Zapraszamy do lektury artykułu autorstwa dr Karoliny Brylskiej, dr. Tomasza Gackowskiego, mgr. Mateusza Patery - pracowników Laboratorium Badań Medioznawczych UW, który ukazał się na łamach monografii "Wielkość czy autorytet? Jan Paweł II w przekazach medialnych podczas jego kanonizacji" pod redakcją prof. dr. hab. Jerzego Olędzkiego i prof. dr. hab. Teresy Sasińskiej-Klas.
Artykuły w polskich tygodnikach opinii budzą bardzo wiele kontrowersji, cieszą się dużą cytowalnością i zainteresowaniem czytelników. Czy deklarowany przez autora światopogląd wpływa na zawarty w nich opis oraz analizę rzeczywistości?
Celem niniejszego tekstu jest porównanie felietonów w czterech najlepiej sprzedających się[1] świeckich tygodnikach opinii – „Polityce”, „Do Rzeczy”, „W Sieci” i „Newsweeku”. Analiza różnic między poszczególnymi tytułami pozwoli odpowiedzieć, czy profil ideowy, z którym utożsamiają się poszczególne redakcje wpływa na styl formułowania myśli, podejmowaną tematykę i sposób prezentacji wybranych problemów. Dwa tygodniki – „W Sieci” i „Do Rzeczy” – reprezentują szeroko pojęty konserwatyzm, natomiast zarówno „Polityka”, jak i „Newsweek” uznawane są za liberalno-lewicowe pisma[2]. Z powodu różnic w liniach redakcyjnych dochodzi do licznych polemik na łamach, a nawet procesów sądowych[3]. Do zaznaczenia odrębności swojego światopoglądu od konkurencji bardzo często wykorzystywana jest forma felietonu, w którym autorzy dzielą się opiniami na temat bieżących wydarzeń w charakterystycznym dla siebie stylu. Nie znaczy to jednak, że poszczególne tytuły z racji odmiennej wrażliwości ideowej nie posiadają cech wspólnych.